Rozdział 2

                                                **Julia**                           

Obudziłam się dopiero kiedy Zuzia się mnie zapytała czy chce coś do jedzenia. Od powiedziałam że chce kanapkę  z sałatą.-Ty nie wyjechałaś tylko dla szkoły - oznajmiła moja siostra patrząc na mnie. - Dobra, Krzysiek ten teges z...Malwiną-opowiedziałam łamiących głosem.-ONI !!!! PRZECIEŻ ONI MAJĄ TYLKO 13 LAT! !!!!-krzyknęła Zuzia.-Jeszcze mi Malwina zajdzie w ciążę i dopiero wtedy będzie - szepnęła już siostra.
-Po pierwsze cicho a po drugie no on jest..PALANTEM-szepnęłam i momentalnie łzy mi naleciały do oczu.Za dużo przez niego wypłakałam się już czas  przestać o nim myśleć i zacząć nowy rozdział w życiu!!
- Proszę kanapki- podała nam przesłodzona blondi która miała tyłek wielkości 10 granatów.

Gdy ta pani odeszła zobaczyłam....Krzyśka który ślinił się do tej tapety i poszli do łazienki.- Ciekawe co zrobią? - zapytałam się Zuzi. A ta sobie słucha muzyki i w dodatku tak głośno że ja nawet słyszę.

- Nie za głośno kochana ? - zapytałam się jej złośliwie wyjmując jej słuchawki z uszu.

- Nie a co , coś mówiłaś ? - odpowiedziała siostra i znowu włożyła słuchawki do uszu 

                                           **Krzysiek**

Wreszcie znalazłem jakąś laskę w zastępstwie za Malwinę.

Seks z Malwiną był nic nie warty już wole się bzykać ze świnią niż z nią.

Niestety z Julką mi się nie udało bo mnie przyłapała na seksie z Malwiną a szkoda bo była jedyną dziewczyną którą chciałem pokochać tak naprawdę ale może kiedyś gdy już będzie dorosła to wtedy....ale teraz nie myślę o Julce tylko o tej pięknej kobiecie.

- Ile masz lat kotku- zapytała się mnie kobieta rozpinając mi koszule.

-15 kochanie - skłamałem i zacząłem jej rozpinać sukienkę i gdy już byliśmy bez ubrań do Łazienki Malwina,

-Ty..ty..ty...PALANCIE!!!!!!!- krzyknęła i dała mi z liścia a potem odeszła.

-Ty masz dziewczynę!? A prze internet mówiłeś że nie masz a mnie wykorzystałeś tylko dla zabawy !!!!!!!-krzyknęła i dała mi z liścia.

**************************************************

Witam was w ten wtorkowy dzień !!!!!

Sorry że taki krótki ale mój blog jest w tajemnicy i praktycznie tylko moja koleżanka wie o blogu i ja (z osób najbliższych) a jestem teraz u dziadków bo się rozchorowałam i  nie mam komfortu do pisania rozdziału bo ciągle babcia wchodzi i się pyta czy czegoś  nie chce i to mi przeszkadza.

Wiem jestem okropna i możecie mi kopać grub ale jutro może zostane sama sama w domu i napisze rozdział  3

Buźka ; -*

ps. podoba wam się tło moja przyjaciółka robiła a i zapraszam na jej bloga